Wywiad z Mateuszem Złotnickim, a w nim m.in. wrażenia po wywalczeniu Drużynowego Mistrzostwo I Ligi Okręgu Południowego, turnieju Best Pairs oraz planach na przyszłość.
W wspaniałym stylu Lwy II Avia Częstochowa wywalczyły Drużynowe Mistrzostwo I Ligi Okręgu Południowego.
Tak to prawda, w wspaniałym stylu Nam się to udało bo złoto już mamy przed ostatnią rundą, więc cel został wykonany w 200%. Bardzo się z tego cieszę, że od 2014 roku odkąd jestem zawodnikiem Lwów zdobyliśmy 3 złote medale 2 srebra i 1 brąz to jest bardzo dobry rezultat. Każdy pokazał w każdym turnieju lwi pazur i komunikację w parku maszyn: wymiana zdań, rozmowa to każdego motywowało i każdy wiedział o co jedzie. Bardzo dziękuję Bartkowi Pawlikowi że jako nasz kapitan poprowadził drużynę do złota.
Jesteś liderem mistrzowskiej drużyny, czy spodziewałeś się tak dobrych wyników ?
Wyniki w tym sezonie w 1 lidze mam znakomite od 3 lat utrzymuje tą sama średnią, więc jest się z czego cieszyć. Być najlepiej punktującym zawodnikiem w drużynie i trzecim najlepszym w całej lidze to jest znakomite osiągnięcie, mam nadzieję że w przyszłym sezonie poprawie swoje wyniki indywidualnie i będzie jeszcze lepiej.
Czy liczysz, że po tak udanym sezonie, w przyszłym roku dostaniesz więcej szans w rozgrywkach CS Superligi ?
Już w tym sezonie miałem dostawać więcej szans na jazdę w CS Superlidze lecz słowa trenera, czy zarządu były rzucane na wiatr. Znam powód dlaczego tak jest – w drużynie jest Nas po prostu za dużo. Każdy by chciał jechać, ale trener zawsze stawia na tych samych. Ciągle słyszałem, że w razie jakieś kontuzji dostanę może szansę. Siedzenie na ławce mnie nie fascynuje lecz dołuje do treningów, więc już w tym sezonie jak i w przyszły odpuszczam sobie walkę o skład CS Superligi . Będę tylko startował w 1 lidze i w zawodach regionalnych . Był to mój ostatni sezon w Lwach Częstochowa w 1 Lidze jak i w CS Superlidze.
Pierwsza drużyna będzie miała znacznie trudniej o wywalczenia złota bo o finał CS Superligi będzie musiała się bić ze Śląskiem Świętochłowice
Tak przed Lwami mecze o finał. życzę im sukcesu.
W minioną sobotę odbyła się ostatnia runda turnieju Best Pairs, jak oceniasz swój wysęp oraz Twojego zespołu ?
Bardzo fajny turniej, żałuję że nie wystąpiłem w pierwszym turnieju, ale praca jest ważniejsza. Bardzo mało brakło do 3 miejsca, ale cóż taki jest sport . Za rok powalczymy jeszcze raz zobaczymy co z tego wyjdzie.
Rozmawiał: Marcin Biś
Najnowsze komentarze