83 lata temu rankiem między godz. 3.30 a 5.00 nastąpiło niemieckie uderzenie na Częstochowę podczas którego samoloty Luftwaffe zbombardowały miasto. Do obrony naszego miasta przystąpiła 7 Dywizja Piechoty. Przewaga liczebna i sprzętowa Niemców spowodowała, że w nocy z 1 na 2 września dowódca 7 DP, gen. Janusz Gąsiorowski nakazał jednostkom zajęcie pozycji w głównym pasie obronnym tzw. Reducie Częstochowa. W związku z przegraniem bitwy granicznej, oddziały 7 Dywizji Piechoty wycofały się z Częstochowy już 2 września 1939. Wraz z żołnierzami nasze miasto opuściło również tysiące mieszkańców.
Częstochowa w roku 1939 liczyła ok. 138 000 mieszkańców. Nasze miasto leżało w tamtym czasie w odległości ok. 30 kilometrów od granicy polsko – niemieckiej. Wówczas to w okresie bezpośrednio poprzedzającym wybuch konfliktu wojennego podjęto decyzję o ewakuacji w głąb kraju wielu kobiet oraz dzieci. 3 września 1939 roku oddziały Wehrmachtu nie napotykając żadnego oporu opanowały Częstochowę.
4 września 1939 roku przeszedł do historii naszego miasta jako Krwawy poniedziałek w Częstochowie. Tego dnia żołnierze niemieccy dokonali licznych zbrodni na ludności cywilnej, w większości byli to mieszkańcy Częstochowy. Tego dnia od rana zatrzymywano osoby, głównie mężczyzn, w różnych punktach miasta – na ulicach lub w domach, które to wiele z nich podpalano i niszczono. Kolumny mieszkańców gromadzono na miejskich placach i ulicach. Część zatrzymanych pędzono do więzienia na Zawodziu, jednak na wielu z nich dokonywano egzekucji. Wszystkich zabitych grzebano w miejscu zbrodni, głównie w rowach przeciwlotniczych. Liczba ofiar „krwawego poniedziałku” nie została dotąd precyzyjnie ustalona, istnieją różne szacunki, które to podają liczbę od 227 do 800 osób. Wydarzenie to stanowi bez wątpienia jedną z najcięższych zbrodni popełnionych przez oddziały Wehrmachtu na ludności cywilnej w czasie trwania Kampanii wrześniowej.
Po zajęciu Częstochowy przez wojska niemieckie, okupanci kontynuowali represje wobec ludności miasta. Wprowadzono godzinę policyjną, która to obowiązywała od godziny 18:00 do 7:00. Osobom nie stosującym się do zarządzenia zagrożono rozstrzelaniem. Niemcy przeprowadzili także we wrześniu 1939 r. tzw. „akcję oczyszczającą”, podczas której zatrzymano setki mężczyzn zarówno narodowości polskiej jak i żydowskiej. Blisko 700 zatrzymanych osób Niemcy wywieźli do obozów, które to znajdowały się na terenie Rzeszy.
Po wojnie nie został ukarany żaden ze sprawców zbrodni popełnionych w „krwawy poniedziałek” 4 września 1939 roku.
(MM)