FOTOCZEWA

Serwis fotoreportersko-prasowy. Niezależni, niepoprawni, niepokorni

Przestrzeń

Promenada w Śródmieściu – kolejne podejście

Urząd Miasta podjął kolejną próbę wyłonienia wykonawcy promenady na terenie dawnej stacji kolejowej i Węglobloku. Wcześniejsza próba zakończyła się niepowodzeniem

Urząd Miasta Częstochowy po raz kolejny szuka wykonawcy deptaka i infrastruktury rekreacyjnej na terenie dawnej stacji kolejowej „Częstochowa I”, na której później funkcjonował „Węgloblok”. Dziś opuszczony teren jest przedmiotem zainteresowania okolicznych mieszkańców pragnących pozyskać miejsce do wypoczynku i rekreacji na wzór promenady, której w tej okolicy zdecydowanie brakuje.

Drodzy wykonawcy

Magistrat już wcześniej chciał znaleźć wykonawcę, ale chętni chcieli zdecydowanie więcej, niż przygotowano środków. Przypomnijmy, miasto zarezerwowało nieco ponad 2,8 mln zł, zaś najtańszy oferent zażądał niemal 6,1 mln zł. Więcej napisaliśmy na łamach serwisu.

To nie jest dobry czas na realizację takich inwestycji, bowiem rynek jest nimi nasycony, a wykonawcy oraz producenci materiałów budowlanych mają duże apetyty. Bez zwiększania puli środków pozostaje więc bezustannie powtarzać postępowania, aż znajdą się pierwsze niezagospodarowane firmy, bo bańka inwestycyjna w końcu pęknie.

ZOBACZ PRZETARG ⇒

Na oferty magistrat czeka do 11 września. Jeśli się uda, to do 2020 roku mieszkańcy będą mogli skorzystać z nowego miejsca wypoczynku biernego i aktywnego.

Deptak i siłka

Roboczo zwana „Promenada Śródmiejska” będzie się składała z deptaka wiodącego od alei Wolności aż po przedłużenie ul.Śląskiej. Po drodze znajdą się stojaki rowerowe, plac ćwiczeń statycznych oraz mały amfiteatr zlokalizowany na planie koła chroniony dodatkową skarpą. Więcej napisaliśmy przy poprzednim postępowaniu na łamach serwisu.

Całość obejmie teren po dawnej stacji kolejowej Kolei Herbskiej z 1903 r., która działała do roku 1911. Wąskotorówka łączyła Herby z Częstochową za sprawą okazałego dworca, budynek którego trwa do dziś (sąsiaduje z przychodnią) oraz odnogi do stacji „Częstochowa II”, którego dworzec służy dziś za hurtownię jaj przy ul. Bór oraz stacji „Hantke” przy ul. Dębowej 4 – budynek również stoi do dziś, choć został kilkukrotnie przebudowany.

Po 1911 r. tor wąski zamieniono na szeroki, stary dworzec Stradom (stał obok współczesnego stadiony Skry) zamieniono na nowy, odcięto Częstochowę I, a do stacji Hantke nie dało się już dojechać, więc tory powiodły do nowej stacji, po której został dziś tylko nasyp przy ul. Podwale, nasyp alei Pokoju oraz stary nasyp za hutą wiodący aż do Kusiąt – dalej pociągi jechały współczesnym szlakiem do Kielc.

Aż wypadałoby to upamiętnić symboliczną ciuchcią na promenadzie. Dobry pomysł?