Otrzymaliśmy odpowiedź MZDiT na nasze pytania o zakres zapowiadanych pół roku temu porządków z parkowaniem w III Alei. Okazało się, że te już się zakończyły.
O chaosie w przestrzeni III Alei pisaliśmy wiele razy. Generalnie każdy tam parkuje jak tylko zechce, a wina leży głównie po stronie pozwalającej na to infrastruktury. Miejski Zarząd Dróg i Transportu zapowiadał pół roku temu przeprowadzenie prac porządkowych mających poprawić orientację w przestrzeni rozjeżdżonego deptaka.
Rozglądając się za owymi czynnościami zapytaliśmy drogowców o zakres tych prac. Okazało się, że już je wykonano…
Linia, stojaki, gazony
W III Alei zauważyć można dostawione niedawno stojaki rowerowe oraz linię wyznaczającą krawędź przestrzeni do parkowania. To właśnie część tych prac: – Zgodnie z zapewnieniami o porządkowaniu parkowania w III Alei NMP zostało zainstalowanych na zlecenie MZDiT 30 estetycznych stojaków rowerowych, które oprócz udogodnień dla miłośników dwóch kółek, mają za zadanie uniemożliwianie nieprawidłowego parkowania w najbardziej newralgicznych miejscach oraz przejazdów przez pasaż główny w miejscach niedozwolonych – poinformował rzecznik MZDiT Maciej Hasik.
Rzeczywiście, stojaki odrobinę przeszkadzają pseudokierowcom, a linia dyscyplinuje jedynie przyzwoitych szoferów. Jednak jak wolna amerykanka w parowaniu panowała, tak dalej panuje. W oczy rzucają się biało-czerwone taśmy broniące przejazdu autobusu piętrowego. Może więc warto uporządkować donice? No cóż…
– We współpracy z Wydziałem Ochrony Środowiska UM część gazonów i donic w III Alei NMP została przestawiona tak by w sposób lepszy niż dotąd regulować kwestie parkowania – przekazał nam Hasik. Niestety, ale urzędnicy najwyraźniej wprowadzili swojego rzecznika w błąd, bo obiekty te nie noszą śladów przemieszczania i nadal umożliwiają parkowanie obok nich oraz blokowanie przejazdu autobusu piętrowego. A wystarczy je dosunąć o metr do jezdni.
Kwiatami w swawolę
Ciekawe rozwiązanie zostanie zastosowane na byłym trawniku wzdłuż ul.Kossak-Szczuckiej: – Wydział Ochrony Środowiska w tym roku zaadoptuje trawnik wzdłuż muru Kurii Metropolitalnej w ciągu ul. Kossak-Szczuckiej na łąkę kwiatową. Ma to uniemożliwiać nielegalne parkowanie w tym miejscu i poprawić estetykę tego miejsca. Na potrzebę takiego działania zwracał uwagę także MZDiT – oznajmił w imieniu drogowców Maciej Hasik.
Całkiem możliwe jest, że nikt nie zdecyduje się na rozjeżdżanie kwiatów. W tym jednak miejscu warto zastanowić się nad dobudowaniem tych trzech, czterech miejsc postojowych pod murem, bo tamtędy nie wiedzie deptak, który z kolei leży po stronie szkoły, a jest permanentnie zastawiany przez podobną ilość samochodów. Warto w tym miejscu przypomnieć, że uliczka Kossak-Szczuckiej miała być co do zasady uliczką parkingową odciążającą III Aleję zamykaną w połowie na sezon letni.
Nic więcej?
Szkoda, że MZDiT nie zdecydował się na bardziej odważne ruchy. Wszak kilku niezadowolonych kierowców (czy ich da się w ogóle zadowolić?) nie jest jedynymi użytkownikami przestrzeni, bo znacznie więcej pieszych ucieszyłoby się z możliwości swobodnego przejścia – szczególnie obok nadmiernie rozrośniętych pawilonów udających ogródki letnie. Czy można liczyć na dodatkowe działania?
Maciej Hasik przekazując stanowisko zwierzchników poinformował: – Nie wykluczamy, że podobne działania np. zakup dodatkowych słupków ozdobnych będą podejmowane w najbliższej przyszłości, ale na razie trudno jest wskazać kolejne konkrety, bo te zależą od tego czy w budżecie pojawią się następne środki na tego typu cele – stwierdził.
Nie trzeba wcale metalowych rurek. Przestrzeń przecież można wyznaczyć dodatkowymi donicami, stojakami, rzeźbami, a nawet ławkami. Śmiało można stwierdzić, że dostawione na bocznych chodnikach też znalazłyby całą masę użytkowników. Polecamy do rozważenia!
