Na częstochowskich drogach łatwo ostatnio zostać oślepionym. Dzieje się tak za sprawą beztroskich użytkowników Częstochowskiego Roweru Miejskiego
Częstochowski Rower Miejski, czyli system roweru publicznego dostarczanego przez Nextbike Polska cieszy się niesłabnącą popularnością. W zasadzie trudno znaleźć stację z kompletem jednośladów, a zdarzają się nawet całkowicie puste stacje.
Pojazdy są użytkowane intensywnie, o czym świadczą przebite opony, a nawet żywe widoki jazdy z pasażerem (zabroniona regulaminem!) na tylnym wsporniku. Z takiego stanu można się nawet cieszyć, bo jeśli rowery są eksploatowane, to znaczy że było na nie zapotrzebowanie. Jest jednak i druga strona tego medalu.
Światłem po oczach
Użytkownikami roweru publicznego zdają się być osoby mające jedynie przygodny kontakt z rowerem w ogóle. Świadczy o tym sposób korzystania z miejskich jednośladów – najczęściej widywane są na chodnikach (co jest godne potępienia), a w dzień i w nocy nietrudno ich nie zauważyć z powodu oślepiającego światła kierowanego nie wiedzieć czemu ku górze.
Instalacja elektryczna rowerów oparta jest na prądnicy w piaście przedniego koła. Wystarczy lekko nim zakręcić, aby produkowała (ujmując potocznie) prąd. Oświetlenie tych pojazdów załączone jest na stałe, co oznacza że zaraz po ruszeniu z miejsca zapalają się – przy minimalnych prędkościach impulsowo, a przy wyższych już stale. Lampy przednie zabudowane są na elektroluminescencyjnych diodach CREE cechujących się bardzo jasnym strumieniem emitowanego światła.
Wielu użytkowników rowerów miejskich po prostu odpina rower i bez sprawdzania stanu technicznego rusza w drogę. A w większości wypadków wypadałoby sprawdzić położenie przedniej lampy, bo te skierowane są ku górze. W efekcie okazjonalni rowerzyści w czasie beztroskiej jazdy świecą po oczach innym użytkownikom dróg. Zjawisko jest jeszcze bardziej uciążliwie, gdy poruszają się powoli serwując innym kierującym lub pieszym serię błysków prosto w siatkówkę oka. Zjawiska te są nieco mniej uciążliwie za dnia, jednak w ciemnościach nocy olśnienie innych kierujących grozi kolizją.
Sprawdź pojazd przed jazdą
W tym miejscu apelujemy do wszystkich użytkowników CRM, aby przed wyruszeniem w drogę upewnili się, że lampy skierowane są w dół. Położenie lampy łatwo zweryfikować obserwując drogę przed rowerem – diody CREE emitują bardzo jasne białe światło, którego snop można dostrzec nawet w dzień.
Jeśli więc nie widzisz blasku lampy przed sobą, to wiedz, że coś jest nie tak. Powinno dać Ci to do myślenia szczególnie nocą, bo przecież powinieneś widzieć drogę. Prawda?
Podobnie powinni z resztą robić wszyscy rowerzyści. Niekiedy można spotkać też prywatnych (zapewne sezonowców) ze źle ustawionymi światłami, a nawet akumulatorowymi lampami operacyjnymi świecącymi we wszystkich możliwych kierunkach…
Apelujemy też do Nextbike Polska, aby serwisanci rozlokowujący nocą rowery po stacjach korygowali nieco położenie przednich lamp przechylając je w dół.
Zwracamy również uwagę Miejskiemu Zarządowi Dróg i Transportu, aby zwrócił na ten problem uwagę przy kolejnych kampaniach informacyjnych związanych z CRM.
