Nowe tramwaje dla MPK wyprodukuje PESA – producent obecnie eksploatowanych Twistów. Dziesięć nowych pojazdów zostanie zamówionych zaraz po otrzymaniu dotacji
O przetargu na zakup 10 nowych wagonów tramwajowych pisaliśmy na łamach naszego serwisu [link tutaj]. Przetarg dwukrotnie był przedłużany z uwagi na wysyp zapytań kierowanych do MPK związanych ze szczegółami konstrukcyjnymi zamawianych pojazdów.
Ostatecznie otwarcie ofert nastąpiło ostatniego dnia lipca 2017 r. o godzinie 12:00.
Tylko doświadczeni
Jedynym oferentem okazała się fabryka pojazdów szynowych PESA Bydgoszcz SA. Do postępowania chciał również stanąć konkurencyjny NEWAG, ale zaporowe wymagania postawione przez MPK uniemożliwiły mu udział, bowiem do postępowania stanąć mogli tylko ci producenci, którzy mogą wykazać się zrealizowaną dostawą minimum 5 niskopodłogowych wagonów na terenie UE. NEWAG jak dotąd wyprodukował tylko jeden taki tramwaj, ale nikomu go nie sprzedał – jeździ po Krakowie, jako wydzierżawiony.
Producent ten odwoływał się na drodze administracyjnej uzasadniając, że posiada doświadczenie w produkcji pojazdów szynowych (produkuje pociągi), a MPK ma zbyt wygórowane wymagania, jak na zamówienie dotyczące 10 wagonów, ale przegrał. Przedstawiciel MPK mówił wtedy: – Chodzi o bezpieczeństwo. Mam prawo wymagać doświadczenia – kwitował.
Jedna oferta
Jedynym oferentem w przetargu była PESA. MPK przygotowało środki w kwocie 98,4 mln zł brutto (po uwzględnieniu dotacji UE, o którą się stara), zaś oferta Pesy opiewa na kwotę 89 853 960 zł brutto. W czasie otwarcia wstępnie oceniono, że oferta spełnia podstawowe wymogi. Aktualnie trwa analiza szczegółowa.
MPK ma 90 dni na rozpatrzenie oferty, po czym umowa zostanie zawarta dopiero po tym, kiedy otrzyma dotację. Po złożeniu zamówienia PESA dostanie dwa lata na wywiązanie się z kontraktu, przy czym nie będzie mogła dostarczać więcej, niż dwu tramwajów miesięcznie – MPK chce każdy model szczegółowo sprawdzić.
Jakie tramwaje?
Nie wiadomo jeszcze, jakie pojazdy oferuje PESA. Specyfikacja zamówienia precyzuje, że mają to być jednoprzestrzenne wagony o długości 28-32,2 metrów składające się z 3 – 5 członów, o niskiej podłodze na co najmniej 70% powierzchni (każdy procent więcej to więcej uzyskanych punktów), z wózkami skrętnymi (dopuszczalne sztywne, ale kosztuje to utratę punktów).
Do tego klimatyzacja, monitoring, informacja pasażerska i szczegóły techniczne nic nie mówiące laikom.
Stwierdzić można jedynie, że produkowane już przez Pesę Twisty spełniają takie wymogi. Nie ma więc potrzeby budowania nowego modelu, bo badania i homologacja kosztują czas, i pieniądze. Zwłaszcza, że Twisty zostały opracowane specjalnie dla Częstochowy – dopiero później model ten zaczął trafiać w różnych odmianach do innych miast, w tym miasta zrzeszone w Górnośląskim Okręgu Przemysłowym, czy Krakowa.
Do 2020 roku MPK będzie mogło zamówić uzupełniająco nawet pięć dodatkowych wagonów w ramach tego przetargu.
