
71 lat temu (tj. 16-17 Stycznia 1945r) Częstochowa została wyzwolona spod okupacji niemieckiej. Stało się to za sprawą wkroczenia do miasta radzieckich żołnierzy, którzy po dwóch dniach walk pokonali żołnierzy Wermachtu.
Data 16 stycznia budzi jednak sporo kontrowersji. O ile przyjąć założenie, że miasto było zniewolone przez III Rzeszę, to można śmiało powiedzieć, że był to dzień wyzwolenia. Jednak karty historii odnotowały również wydarzenia następujące po tym dniu, z uwagi na które część osób twierdzi, że był to dzień „podstępnego zniewolenia”.
MIĘDZY SKRAJNOŚCIAMI
Pewnym jest fakt, że zajmowanie skrajnego stanowiska jest niewłaściwe. Okupacja niemiecka była ciężka dla wszystkich mieszkańców miasta. Późniejsze działania NKWD również nie przyniosły wytchnienia dla wielu z nich. Trzeba jednak pamiętać, że młodzi żołnierze radzieccy nie zniewalali nikogo. Oni wypełniali rozkazy apodyktycznych dowódców. To w dużej mierze byli młodzi ludzie, niekiedy wyrwani z objęć matek i ojców, i wysłani na pole działań wojennych. Rodzice tych, którzy padli od kul wermachtu, nigdy już nie zobaczyli swoich dzieci, ani także nigdy nie mieli możliwości odwiedzenia ich mogił.
To z uwagi na ten fakt kwaterę radziecką na cmentarzu Kule trzeba traktować z szacunkiem, tamtym żołnierzom zaś oddać cześć – śmierć nie jest przyjemna dla nikogo i czyni wszystkich ludzi sobie równymi.
Foto: Marcin Biś